Roześmiany plener Oli i Pawła
Ola z Pawłem trafili na cudowną pogodę, a my trafiliśmy na cudowną parę :)
Uśmiechniętą, sympatyczną i lubiącą aparat :)
Najpierw rozegraliśmy turniej w tenisa. Oczywiście wygrała MIŁOŚĆ OLI I PAWŁA :)
Potem mały spacer po ruinach Gdańska, by na koniec wykąpać się morzu...choć Młodzi nie do końca byli przygotowani na to ale...w końcu była ładna pogoda, a Panna Młoda mogła wracać w kurtce fotografa :)
Komentarze