Daria i Marcin-plener

Z Darią i Marcinem umawialiśmy się dwa razy... za pierwszym razem kiedy jechaliśmy na spotkanie zaczęło padać...niestety nie przeszło więc plener przełożyliśmy...za drugim razem samochód nowożeńców zepsuł się podczas drogi...ale to nam nie popsuło planów i zdjęcia tego dnia powstały :) Choć jak to mówią....do trzech razy sztuka :) ale na szczęście ten trzeci raz nie był potrzebny. 


Komentarze

Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.