Uwielbiam "szybkie" plenery. Chodzi tu mi o to, że wykonywane są niedługo po ślubie, kiedy emocje jeszcze są w Was z tego magicznego dnia, pogoda za oknem taka jak w dniu ślubu.... :) Tak było też w przypadku Madzi i Rafała. Ślub w sobotę a w poniedziałek rano już sesja ślubna :)
Komentarze