Russell i Claire
Russell i Claire przylecieli z Wietnamu, by spędzić kilka dni w Gdańsku. Umówiliśmy się na sesję, podczas której spacerowaliśmy po mieście, odwiedzając kilka jego najpiękniejszych zakątków.
Młodzi, zakochani, z nutką energii i szaleństwa — dokładnie tacy, jakich uwielbiam fotografować. Choć jesienny chłód dawał im się we znaki, ich spojrzenia potrafiłyby stopić największy lód. Było dużo śmiechu, czułości i tej magicznej atmosfery, która pojawia się tylko wtedy, gdy dwoje ludzi naprawdę się kocha.
Komentarze